Na nowe informacje odnośnie systemu operacyjnego od Googla czeka masa osób. Aktualnie liczbę użytkowników Androida można liczyć w milionach, co na pewno wywiera niemałą presję na producencie, by zadowolić choć część z nich. Keynote Google I/O zakończyło się dosłownie kilka chwil temu, ale już wiemy, na co mogą przygotowywać się użytkownicy systemu operacyjnego Android. Mały spoiler: nowości będą. I to całkiem spore.
Dobre informacje dla pracowitych oraz aktywnych
Smart Canvas to jedno z pierwszych zagadnień, podjętych na prezentacji Google’a. Nowe narzędzie systemu operacyjnego Android przeznaczone jest do pracy zespołowej, szczególnie w sporej grupie. Opcje, które składają program w całość dadzą możliwość dyskusji oraz burzy mózgów w wymiarze niemal identycznym do tego, znanego z realnego życia. Nie zabraknie również funkcji głosowania oraz, przy połączeniu z Google Meet, transkrypcji mowy na tekst, a nawet jej tłumaczenia.
Jak pokazuje Keynote Google I/O, producent systemu naprawdę lubi się z Samsungiem. Przedsiębiorstwa z USA i Korei postanowiły połączyć siły, tworząc nową platformę dla smartwatchy. Połączenie Wear Os z Tizenem przyniesie przede wszystkim lepszą optymalizację aplikacji oraz wydłuży czas pracy na jednym ładowaniu.
Bezpieczeństwo i jednolity wygląd – na to stawia Google w 2021 roku
Trudno było ominąć temat bezpieczeństwa na prezentacji Google. Producent poszedł jednak krok dalej i poświęcił temu zagadnieniu naprawdę dużo czasu. Przede wszystkim przedstawiciel firmy zapewnia, że Android ani inne produkty amerykańskiego przedsiębiorstwa nie sprzedają danych użytkowników osobom trzecim. Następnie pokazane zostały nowe funkcje mobilnego systemu operacyjnego, które skupiają się przede wszystkim na prywatności użytkownika. Już niedługo na smartfonach zawita Locked Folder, gdzie przeniesione zdjęcia będą bezpieczne i możliwe do zobaczenia jedynie po odblokowaniu hasłem. Fani niepozostawiania po sobie historii przeglądania również powinni być usatysfakcjonowani – dosłownie dwoma kliknięciami będzie możliwe usunięcie ostatnich 15 minut przeglądarkowych aktywności.
Google chce chyba także iść w stronę swojego największego konkurenta – Apple. Ze względu na ilość producentów oraz urządzeń, które wykorzystują system Android nie jest to łatwe. Wyjściem z sytuacji jest Material Design, który pozwala ujednolicić aplikacje ze sklepu Play na każdym smartfonie czy tablecie. Innowacja zostanie jednak rozszerzona o Material You, które pozwoli na naprawdę długą listę personalizacji. Wśród niej znajdzie się między innymi kolor systemu, kształt aplikacji czy ramki. Początkowo opcje te pojawią się na smartfonach Google Pixel, jednak w kolejnych miesiącach również i modele zewnętrznych producentów powinny cieszyć się nowymi możliwościami.
Android 12 – to, na co wszyscy czekali najbardziej
Prezentacja nowego systemu Android rozpoczęła się oczywiście od gorących słów przedstawiciela Google na temat swojego produktu. Jak mówił, ekosystem, czyli wszystkie urządzenia z OS-em amerykańskiego producenta, liczy już trzy miliardy sprzętów. Jest to liczba nader imponująca, jednak nie to najbardziej interesuje użytkowników.
Nowy Android 12 ma opierać się na czterech filarach – personalizacji, prywatności, bezpieczeństwie oraz współpracy. Pierwszy z nich na pewno został solidnie zbudowany i widać to już po pierwszej prezentacji. Nowy design mocno zainspirowany jest urządzeniami z iOS – nie jest to może nazbyt nachalne, jednak gołym okiem można dostrzec podobieństwa. Sam projekt systemu wydaje się być całkiem spójny i dokładny, a funkcje takie jak color extraction, dzięki której tapeta ma znaczący wpływ na kolor reszty systemu, spodobają się osobom zwracającym uwagę na szczegóły. Android 12 ma być również o wiele bardziej responsywny i przyjazny użytkownikowi – według danych producenta, czas na uruchomienie podstawowych usług systemowych może spaść nawet o 1/5.
Sporą wagę w dwunastej odsłonie systemu od Google przywiązano również do prywatności. Ta ma być pod jeszcze większą kontrolą użytkownika nie tylko dzięki Locked Folder czy szybkim usuwaniu historii przeglądania, ale również dzięki nowemu panelowi prywatności. Pozwoli on z łatwością zarządzać uprawnieniami aplikacji, a specjalna ikona na pasku powiadomień będzie informować użytkownika o tym, że właśnie w tym momencie wykorzystywany jest mikrofon lub kamera.